Znając specyfikę takich spotkań wiem że skończy się na małej ilości fotografowania i znacznie większej ilości gadania i dużej ilości piwa.

W sumie mimo tego że jestem osłabiony, biorę antybiotyk, ciągle kaszlę (rano ledwie byłem w stanie mówić) mogę wpaść i przynieść prezenty w postaci darmowego przeziębienia czy innej grypy...
![;] ;]](http://dgfoto.net/forum/images/smilies/splash.gif)
Jak coś, to do następnego :/
Jeśli chodzi o termin następnego to proponuję 17-19 czerwca.
OK, nieważne, przekonaliscie mnie, bede tak 10-15 minut po 18